Dzieje zamku w pigułce
Pierwszym odnotowanym (w XIII wieku) właścicielem Rytwian był Piotr Bogoria Skotnicki. W pierwszej połowie XIV wieku miejscowość przeszła w posiadanie Mikołaja z Kurowa, arcybiskupa gnieźnieńskiego. Od roku 1420 Rytwiany należały do prymasa Polski Wojciecha Jastrzębca. W latach 1425-1436 wzniósł on w rozlewiskach Czarnej, gotycki zamek obronny. Swoim spadkobiercą uczynił swojego bratanka Jana, który przyjął nazwisko Rytwiański. Pod koniec XV wieku zamek i dobra rytwiańskie przeszły w posiadanie Kurozwęckich, następnie Łaskich, a pod koniec XVI wieku Tęczyńskich.
Swój najświetniejszy okres Rytwiany przeżywały w latach 1620-1637, gdy zarządzał nimi Jan Magnus Tęczyński, fundator kamedulskiej Pustelni Złotego Lasu. W tych czasach jego dwór stał się ośrodkiem dworskiej kultury. Po śmierci Tęczyńskiego majątek przejęła rodzina Opalińskich. Łukasz Opaliński był postacią wybitną, pełnił urząd marszałka nadwornego, był pisarzem i tłumaczem, autorem najstarszego w Polsce podręcznika architektoniczno-budowlanego. Stworzył największą, jak na owe czasy, bibliotekę.
Po śmierci Łukasza Opalińskiego dobra rytwiańskie przeszły na jego syna Jana, a po jego śmierci majątek wraz z zamkiem przejął młodszy syn - Stanisław. Stanisław pochowany jest w krypcie pod kaplicą św. Romualda w kamedulskim kościele w Rytwianach. Kolejnymi właścicielami zamku i Rytwian byli: Lubomirscy, Sieniawscy, Czartoryscy (od 1731r.), Potoccy i od roku 1897 Radziwiłłowie. W roku 1794 na zamku przebywał Tadeusz Kościuszko, kiedy wydawał w Winnicy swój Uniwersał Połaniecki.
Pod koniec XVIII wieku zamek zaczął podupadać. Użytkowany był jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku przez sądy cechowe. Do dziś z potężnej niegdyś warowni pozostało niewiele – tylko narożnik muru zamkowego.
Rewitalizacja
Jeszcze nie tak dawno teren wokół zamku był zaniedbany, trudno było turystom znaleźć nawet ruiny warowni. Trzy lata temu gminne władze złożyły do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o dofinansowanie projektu: „Rewitalizacja terenu wokół ruin gotyckiego zamku w Rytwianach”. Całkowity koszt projektu rewitalizacji wyniósł ponad 1,2 mln zł, z tego 60% pochodziło właśnie z dotacji. W ramach tego projektu powstały nie tylko rzeźby, ale i wybudowano alejki, zainstalowano oświetlenie i monitoring. Urządzono też plac zabaw dla dzieci. Plac o tyle nietypowy, gdyż wyglądem doskonale wpisuje się w „zamkowe” otoczenie.