I tak było tym razem. Jadąc drogą wojewódzką nr 352 (z Bogatyni do Zgorzelca), na wysokości miejscowości Krzewina skręciłem w prawo. Po niedługim czasie dotarłem do wsi Kostrzyna. Tutaj zatrzymało mnie na dłużej ciekawe – choć niestety popadające w ruinę – założenie dworskie wraz z zespołem krajobrazowym powiązanym z przyległym kompleksem leśnym.
Jak mogłem dowiedzieć się z tablicy informacyjnej, pałac w Kostrzynie wzniesiony został w stylu barokowym ok. połowy XVIII wieku, a przebudowany został w wieku XIX.
Pałac jest dwukondygnacyjny, podpiwniczony, wybudowany na planie prostokąta i kryty wysokim dwuspadowym dachem z lukarnami. Elewacja pałacu jest zwrócona na północ, w stronę prostokątnego dziedzińca folwarcznego, wokół którego znajdują się zabudowania gospodarcze. Przed pałacem jest wysoki podjazd, wzmocniony murem oporowym. Po wschodniej stronie pałacu, na planie półkola, znajdował się mały ogród ozdobny. Do dzisiaj po ogrodzie tym pozostał bezdrzewny, płaski teren o wyraźnych granicach. Na osi ogrodu powstała aleja lipowa, dziś ok. 150-letnia.
Niewielki teren znajdujący się między aleją lipową a folwarkiem został zaadoptowany na cele rekreacyjne – założono tam mały parczek. Wśród występującego tutaj drzewostanu wyróżniają się buki odmiany zwisłej i dąb czerwony.
Pałac został wpisany do rejestru zabytków w 1967 roku. Obecnie pałac jest w rękach prywatnych.
Pozdrawiam z Dolnego Śląska,
Mieczysław