Lokal
Restauracja nie ma zbyt dobrej lokalizacji: mieści się bowiem poza centrum miasta. Przed wejściem znajduje się duży letni tras, w którym rozstawiono stoliki z parasolami.
Wnętrze lokalu składa się z dwóch pomieszczeń (ładnie doświetlonych przez duże okna) połączonych ze sobą szerokim przejściem z barem. Sale są urządzone dosyć prosto, ale schludnie. Ściany w tonacji lawendy, tak samo jak zasłony i firany w oknach oraz obrusy na stołach w jednej z sal (w drugiej stoły nakryto białymi).
Niezłe menu
Kartę otwiera lista przekąsek i przystawek - np. fasolka po bretońsku + pieczywo, galaretka drobiowa czy śledź - z pieczywem albo zapiekanka (ceny od 5 do 7 zł). Dalej są zupy, jak np.: flaki, grochówka i żurek z jajkiem (wszystkie z pieczywem), barszczyk czerwony (od 3 do 7 zł). Z dań głównych m.in. kotlety: schabowy, gordon blue, Kozieniecki, mielony, po wiejsku, devolay, a także filety: z kurczaka panierowany, po królewsku, z ryby panierowany (podawane z dodatkami). Jest także karkówka pieczona w sosie z kluskami śląskimi i surówkami, gulasz z kaszą gryczaną podawany z surówkami albo żeberko pieczone w kapuście z dodatkami. Oprócz tego potrawy mączne, jak pierogi z mięsem i z kapustą i grzybami, ruskie, z serem i śmietaną oraz meksykańskie (serwowane po 10 szt., niektóre z surówkami). Są też gołąbki z ziemniakami, także placki ziemniaczane i po węgiersku i wiele innych propozycji. Ceny przystępne, bo koszt drugiego dania kształtuje się w granicach 9 – 18 zł. Z deserów proponuje się trzy – w tym banan w czekoladzie z bitą śmietaną (7 zł).
Z gotowych półproduktów
Patrząc na menu mogłam tylko żałować, że wybór miałam tak okrojony: „dwie zupy (pomidorową i rosół) oraz dwa mięsa (kotlet schabowy albo filet z kurczaka panierowany) do tego frytki i surówkę z marchwi”.
Wybrałam filet z drobiu z dodatkami.
Zaserwowane danie na pierwszy rzut oka wyglądało nawet nieźle. Jednak w miarę jedzenia odkrywało klasykę - półproduktów. Bo tak smakował filet z drobiu – na miejscu tylko odgrzany, frytki z mrożonki, które smażone w głębokim tłuszczu niemiłosiernie nim nasiąknęły, by potem po przestudzeniu pokryć się dziwnym białawym nalotem. Jedynie trochę poprawiono smak gotowej surówki z marchwi dodając do niej ananasa.
No i chyba nikogo z was nie zaskoczę, że restauracji nie polecam. To znaczy - nie polecam jeśli lubicie świeże i dobre jedzenie, za to polecam tym, którzy chcą się tylko najeść. Takimi chociażby półproduktami.
Restauracja „Nad Wisłą” na liście rankingowej restauracji w Polsce otrzymuje notę: 3,3
W okolicy warto zobaczyć:
- Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie
- Farmę Iluzji (Park edukacji i rozrywki) w Trojanowie
- Wyspę Wisłę w Stężycy
- Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie
- Muzeum Henryka Sienkiewicza w Woli Okrzejskiej
- Leśny Ośrodek Edukacyjny w Jedlni Letnisku im. red. Andrzeja Zalewskiego